szukaj:
strona główna | e-kartki | encyklopedia cytatów | encyklopedia wierszy | RSS

[ 0..9 |  (***) |  A |  B |  C |  Ć |  D |  E |  F |  G |  H |  I |  J |  K |  L |  Ł |  M |  N |  O |  P |  R |  S |  Ś |  T |  U |  V |  W |  X |  Z |  Ź |  Ż ]

Leta - Charles Baudelaire

Leta

Przyjdź do nie, duszo głucha w okrucieństwie,
Boski tygrysie, potworze wspaniały,
Chcę, by się drżące me palce nurzały
W twych ciężkich wonnych włosów grzywie gęstej.

Zbolałą głowę swą zagrzebać pragnę
W sukniach twych, co są pełne twojej woni
Ażeby wdychać, niby kwiat w agonii,
Słodką stęchliznę miłości umarłej.

Chcę spać! Sen raczej milszy mi niż życie.
W śnie, co jest śmiercią słodką zapowiedzią,
Będę twe piękne ciało lśniące miedzią
Pocałunkami okrywał w zachwycie.

Otchłanie łóżka twojego jedynie
Mogą pochłonąć mój jęk i westchnienia,
W twych ustach jest potęga zapomnienia,
Przez pocałunki twoje Leta płynie.

Odtąd, zmieniwszy w rozkosz przeznaczenie,
Swojemu fatum uległy bez granic,
Męczennik korony, niewinny skazaniec,
Którego płomień podnieca cierpienie,

Ssać będę, by utopić swoje krzywdy,
Sok łagiewnicy i dobrą cykutę
Z twych ostrych, oszałamiających sutek,
Z piersi, co serca nie więziła nigdy.

Mieczysław Jastrun

Dodane przez: HdwaO
Bookmark and Share
Zobacz inne wiersze lub cytaty tego autora.

© 2004-2010 Kontakt. Wszelkie prawa zastrzeżone Regulamin Zgłoś problem/błąd Poleć nas RSS